niedziela, 12 czerwca 2016

Muchołówki małe

Hej,
ostatnio po raz pierwszy w tym roku w moje sieci wpadły muchołówki małe Ficedula parva.
Jest to jeden z ostatnich przylatujących do Polski gatunków ptaków, a jego główne zimowiska znajdują się w południowej Azji (Indie, Pakistan). Jest to rzadkość wśród lęgowych w Polsce migrantów dalekodystansowych, które w większości zimują w Afryce. Przyleciały już jednak jakiś czas temu - pierwszą obserwację ptaka w terenie miałem  23 maja, a złapana dziś samica miała już mocno rozwiniętą plamę lęgową (nieopierzony obszar ciała służący ogrzewaniu jaj i pojawiający się wyłącznie w sezonie lęgowym).


Fot. 1 Dorosły samiec muchołówki małej. Ptak co najmniej w trzecim kalendarzowym roku życia, a więc wykluł się z jaja w roku 2014, lub wcześniej. Samce drugoroczne nie są jeszcze w pełni wybarwione i nie mają charakterystycznego rudego gardła - choć już śpiewają i wychowują młode. Jest to rzadkość u ptaków wróblowych, gdyż wśród większości z nich młody ptak osiąga wygląd zbliżony do dorosłego już w pierwszym roku życia.


Fot 2. Dorosła samica (w co najmniej 3 kal. r. ż.) muchołówki małej. Mniej więcej tak wyglądałby również drugoroczny ptak, miałby jednak płowe kropki na końcach niektórych pokryw skrzydłowych - piórach pozostałych z szaty juwenalnej ptaka.

Jedne ptaki (jak np. muchołówki małe) dopiero zaczynają sezon lęgowy, natomiast inne już wyprowadziły pierwsze lęgi w tym roku. W sieci wpadały ostatnio tegoroczne sikory, kos, czy grubodziób. Dodatkowo w terenie widziałem lotne już młode m. in. rudziki, czy kopciuszki.


Fot. 3 Młody rudzik

Jako bonus dorzucam fotkę innego migranta dalekodystansowego (tym razem afrykańskiego) samca pleszki. Ptak w drugim kalendarzowym roku życia (a więc wykluty w 2015 roku), niestety nie zrobiłem zdjęcia skrzydła na którym pięknie widać kontrasty między piórami z pierzenia postjuwenalnego, a piórami nieprzepierzonymi juwenalnymi.



Fot 4. Samiec pleszki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz